sobota, 19 marca 2016

18.03 ciąg dalszy - tymczasem na polu

Reportaż z dzikich pól

8.00 rano - zasialiśmy nostrzyk (też na nawóz zielony)








W ramach zakupów odwiedziliśmy Doświadczalny Instytut Ogrodnictwa w Prusach (pod Głuchowem), zwiedziliśmy zabytkowy dworek przy okazji (kryty gontem)



i zakupiliśmy.... nasze pierwsze drzewka owocowe starych odmian. Sztuk 15 (miało być 10, ale mnie poniosło) - 9 jabłoni (boiken, królowa renet, koksa, ananasówka, landsberdzka, naoliw ala papierówka, malinówka, antonówka półtorafuntówka i kosztela), 2 gruszki (konferencja i lukasówka), 2 czereśnie (burlot i regina) oraz 2 śliwki (rana i amers) 3 sadzonki jeżyn (gaj i brzezina).






A potem się zaczęło... sadzenie!

Jeżyna, odmiana Gaj :) razem z zagajnikiem starszych roślin.



I akcja "drzewka owocowe"








Teraz musimy obsadzić czymś czego nie lubią sarny. Nie mamy jeszcze ogrodzenia (czekamy na geodetę i pomiary) i drzewka są smacznym kąskiem.

Rośnijcie!

2 komentarze:

  1. wszystkie gat.jabłoni z dużego ogrodu moich dziadków
    i mojego dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkie gat.jabłoni z dużego ogrodu moich dziadków
    i mojego dzieciństwa

    OdpowiedzUsuń